Offline
we are DA BEST
Offline
Umiejętności ogółem mają całkiem spore, nie przeczę. Gdyby nie momenty kiedy non stop bez sensu napieprza (a to jest jakieś 90% tego co gra) to by był całkiem w porządku. Perkusista Behemota akurat nie jest lepszy pod tym względem. Z drugiej strony przy death metalu trudno się wykazać na perce (chyba, że chcesz pokazać jakie masz wytrzymałe łapy i nogi). Wybaczcie w sumie za taki offtop ale po prostu jestem maniakiem perkusji . Jeżeli komuś podoba się taki rodzaj grania na perkusji to ma do tego prawo. Gusta są różne i jeżeli kogoś uraziłem to przepraszam.
Offline